Tak, dokładnie o to mi chodzi - dziś późno poszłyśmy na Bagry i pies mi rozpływał się w mroku, a ja ślepa jestem

Ja mam taką małą lekką czołówkę, więc powinno być ok - chłop mi ją właśnie przyniósł z piwnicy, więc jutro zobaczymy

Jak się nie sprawdzi to spróbuję z tymi lampkami - dzięki!
-- 22 sty 2014, o 17:30 --
No i mamy śnieg i problem z widocznością czarnego psa zniknął
