Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Taśma odblaskowa świeci się jak pada na nią światło, Grazynce chodzi zapewne o lampkę, która sama świeci i pies będzie widoczny tam, gdzie nie pada żadne światło. My używamy lampek w lesie, żeby był widoczny dla innych np. rowerzystów, biegaczy no i dla nas "w razie czego".
Tak, dokładnie o to mi chodzi - dziś późno poszłyśmy na Bagry i pies mi rozpływał się w mroku, a ja ślepa jestem
Ja mam taką małą lekką czołówkę, więc powinno być ok - chłop mi ją właśnie przyniósł z piwnicy, więc jutro zobaczymy Jak się nie sprawdzi to spróbuję z tymi lampkami - dzięki!
-- 22 sty 2014, o 17:30 --
No i mamy śnieg i problem z widocznością czarnego psa zniknął
"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Chcę suce kupić (albo uszyć...) szelki. Chodzi mi głównie o pomoc jej przy wchodzeniu po schodach, a ona już staruszka i łapki bolą. Nie wezmę jej na ręce, ale chciałabym jakoś odciążyć troszkę. Stąd też chciałabym by miały miękką rączkę w okolicy karku, bym mogła ją za nią przytrzymać, by przy delikatnym podnoszeniu środek ciężkości przesunąć trochę do tyłu (większość szelek asekuruje zbyt przód). By miały dosyć szerokie pasy obejmujące klatke piersiowa, najlepiej czymś miękkim dodatkowo wyłożone. I by dało się też zapiąć je z przodu (pod szyja), bo w tym wieku pies ma raczej tendencje do zostawania w tyle, niż wyrywania do przodu...
Takie guardy typu Julius nie wiem czy się sprawdzą, bo nigdy nie miałam okazji sprawdzić czy te "siodło" na grzbiecie trzyma się stabilnie, czy może jednak dosyć luźno "lata".
O, właśnie o takiej coś mniej więcej mi chodziło! Narazie jeszcze nakreślam własny projekt i chyba ostatecznie sama spróbuje coś uszyć... Dzięki za podpowiedź!
Anka, ja dla Burej, zrobilam sobie taka "ósemkę" - dwie pętle, do których wchodza tylne łapy, i rączka. Zakladalam, gdy ostatnio suka zaniemogła, a trzeba było zasuwać na 4 pietro.