Nakasha napisał(a):Kupiłam Nemo z hodowli Modris Podlasie, ale mam mieszane uczucia. Niby warunki i socjalizacja są ok, ale hodowca był mało zainteresowany warunkami, jakie my możemy szczeniakowi zapewnić. Ewentualnego kolejnego/następnego owczarka kupiłabym z innej hodowli, takiej, która szkoli psy dla policji i wojska, z linii użytkowej.
Czego to ma być wyznacznik? Ich psy z linią użytkową to pewnie nie mają nic wspólnego.
Ja takich hodowli bym unikał.
Radio
ale ja mam to gdzieś. Chłopak jest super
wspaniale pracuje (PT1 zdana z wynikiem doskonałym, zobaczymy jak będzie dalej
)no i jak dotąd (oby nie zapeszyć) jest zdrów jak przysłowiowy koń 
Uwielbiam pracusie 




, ale dostał doskonałą nie wiedzieć dalczego.
