

Zofia napisał(a):Ano nie muszą pałać miłością - byle nie obszczekiwały ani psów ani ludzi w publicznych miejscach.


... ale mając niespełna rok zareagował będąc z moją mamą na grzybach kiedy ona była schylona a do niej podchodził jakiś obcy facet... pies zareagował jakimś ponoć warknięciem - dzięki psu go przyuważyła a facet - POOOSZEEEDŁŁŁ!!! A w wieku ok 1,5 roku zauważyłam że nienawidził pewnej osoby - nie spuszczał z niej oka w pomieszczeniu - szczególnie ważny był moment kiedy ta osoba podawała mojemu ojcu rękę - gdyby nie był na smyczy to by się na niego rzucił takie dostał nerwicy - jak się okazało był to oszust...
Już nie mogę się doczekać pierwszych zajęć



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości