Joan napisał(a):Ale o czym Wy debatujecie...
Mam psa który waży 47 kg i którego można prowadzać na nitce, mam też sukę 30 kg, która potrafi wyskoczyć nagle tak, że wyrywa rękę ze stawu. Mam też półrocznego szczeniaka, samca ważącego chyba więcej już niż ta sunia, który próbuje czasem ciągnąć ( szczególnie do swoich psów), ale nigdy nie wyrywa się z nagła.
50 lat temu nie było takie popularne korzystanie z psich szkółek, a jednak ludzie mieli psy i niepowyrywane ręce... Czy psy były inne, czy inni ludzie?
P.S. Nie lekceważcie też 14 lat. Takie "dzieci' walczyły w Powstaniu. Zdarza się też, że 14 latek bywa rozsądniejszy od niektórych dorosłych (lub tych, co się za dorosłych mają).
saacrum napisał(a):Przecież nie krytykuje podejścia jakie ma 14latka bo jak najbardziej uważam że bardzo rozsądnie podchodzi do sprawy. Wyrażam swoje zdanie jak inni i nikogo nie obrażam Każdy ma prawo do swojego zdanie. Ja z tematu się wyłączam
Tomek napisał(a):Mnie tylko zastanawia dlaczego trzyletni Max ma zostać uśpiony? moje-2-super-psiaki-t2462.html#p39788
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości