bodyguard napisał(a): A tak musiałabym zarejestrować psa w SV i tam potwierdzić , z tym że nadal nie miałabym certyfikatu , i w PFK zaczynałby od O , czyli jako pierwszy z pobranym DNA - nie uważacie że to bez sensu ? zwłaszcza że to Państwowy Instytut występuje o profil??? a nie jakaś organizacja X ?
Przecież w ten sposób jeszcze więcej psów miałoby sprawdzone DNA , a to chyba z korzyścią dla rasy .
SV ma bazę międzynarodową. Dane do nich przesyłane są z całego świata. Oczywiście za stosowną opłatą.
Bodyguard ktoś Cię musiał wprowadzić w błąd. Bo sprowadzając psa z Niemiec, to nie Ty się rejestrujesz w SV, tylko niemalże z urzędu jest się tam rejestrowanym przez hodowcę jako właściciel psa. Otrzymujesz rodowód eksportowy, gdzie są już Twoje dane, jest wpis do SV. Taki rodowód tylko się nostryfikuje w swojej organizacji. Coraz częściej szczenięta mają już w swoich rodowodach potwierdzone DNA lub można poprosić o zrobienie tego hodowcę szczeniaka. Jedyny tylko problem może być gdyby się chciało sprzedać takiego szczeniaka. Jeżeli umowa sprzedaży nie trafi do SV, to dla nich i w bazie właścicielem będzie zawsze osoba widniejąca w rodowodzie.