Od ponad dwóch tygodni próbuję oduczyć Nesi załatwiania się w domu. Bardzo często wychodzę z nią na dwór - po zabawie, po jedzeniu itp. Jeśli uda jej się załatwić na dworze chwalę ją i nagradzam, niestety niekiedy nawet pomimo długiego spaceru nie załatwi swoich potrzeb - a zrobi to zaraz po powrocie do domu. Nesi w żaden sposób nie sygnalizuje chęci załatwienia się . W domu załatwia się w różnych miejscach, gdy jej się to zdarza dostaje ustną reprymendę i wynoszę ja na dwór. 25 stycznia będzie miała trzy miesiące. Może ktoś zna skuteczny sposób lub miał taki sam problem?
Jeśli to zapytanie umieściłem w złym dziale - proszę o przeniesienie we właściwe miejsce.