Pies i kot

[Aniutekbonita]

Dzisiaj moj tata potanowil ze bedziemy mieli kota gdyz w zime mamy klopot z myszami. Maluch przyjedzie jutro . Polo nasz owczarek niemiecki ma juz 7 miesięcy i nie mam pojecia jak zareagujeowego czlonka rodziny. Pare razy mial okazje spotkac sie z kotem sasiadow Edwardem ale ten na przywitanie wyciagal pazurki. Macie jakies pomysly zeby zakumplowac ich ze soba bez zadnych przeszkod?

[saacrum]

Xandor jak przyniosłam Filemona miał chyba 8 msc. Na początku spotkania były zawsze pod kontrolą w kagańcu szmacianym.

Kotecek ma mieszkać w domu czy w piwnicy?

[Aniutekbonita]

Kociak bedzie mieszkal w domu tak samo jak Polo i nasz drugi psiak Bonita

[saacrum]

Kociak bedzie mieszkal w domu tak samo jak Polo i nasz drugi psiak Bonita

musisz dac czas na dogadanie się całej trójce u mnie zajęło to ok. 2 tyg a potem to już wielka przyjaźń jest już wątek, który sama zakładałam jak brała Filemonka.

[płocczanka]

Ja również mam w mieszkaniu psa i kota ,
nauka akceptacji bardziej ze strony psa trwała ok.2 tyg.
i w tym czasie tylko pod moją kontrolą,
specjalnie na ten cel wzięłam dwutygodniowy urlop w pracy aby byc w domu
nie powiem było to uciążliwe ale opłaciło się
dzisiaj żyją w komitywie.
Pies zrozumiał,że w tym stadzie jest tez kot
lecz obce na zewnątrz pogoniłby z miłą chęcią.

[Tomek]

Aniu, był już taki temat, przeszukaj forum.

[Szpak]

A ja w tej materii poniosłam druzgocacą klęskę Pierwszy był kot. Każdego ze szczyli przedstawialiśmy kotu. Niestety ... wzajemna nienawiść od pierwszego zobaczenia. Po roku żadnej poprawy

[mendoza]

Ja w sierpniu wprowadziłam do trzech dorosłych kotów roczna sunie onka która nie miała do czynienia wcześniej z kotami.
Pierwsze wrażenie było kiepskie bo wchodząc do domu sunia zobaczyła swoje odbicie w lustrze i się wystraszyła i zaczęła szczekać (delikatnie mówiąc) wiec koty też się wystraszyły i pierwsze dwa tygodnie spędziły chodząc po szafkach.
Po dwóch tygodniach sytuacja w miarę doszła do normy ale i tak zdążają się awantury, ale to chyba normalne, koty podporządkowały sobie sunie i jak za bardzo je meczy to sprowadzają ja do parteru.
Wiec głowa do góry i bądź dobrej myśli

[Aniutekbonita]

Kotka na razie przyzwyczajałam do spokojnieszego psa czyli Bonity która totalnie go olewała... nie eksperymentowałam z Polo gdyż moi rodzice wyjechali na 3 dni , zostałam sama w domu a mój ON jest już dosyć silny więc w razie jakiejś sprzeczki mogłabym go nie utrzymać. Dzisiaj puściliśmy kota i psa by się poznały. Kot od razu wleciał pod fotel. Polo na początku machał ogonem i latał do okoła mebla aż w końcu kot go udrapał i zaczął szczekać. Jakimś cudem złapał kota za noge i go wyciągną ale nic sie na szczescie nie stało...... nie wiem jak mam ich ze soba przyswyczajać. Polo warjuje na jego punkcie. Puszczać kota po domu, zamknąć go w transporterze czy może trzymać na rękach. Robić krótkie sesje czy niech siedzą ze sobą "cały dzień". Boje się że ON bedzie zazdrosny i to pogorszy sytuację.
Co mam robić... pomóżcie

[Tanorja]

Moja Nora ma 7,5 mc, w domu mam 5 kotów. NA początku goniła każdego jednego. Maluszka 2-miesięcznego jak nie widzieliśmy tak dręczyła ,że został bez futerka na grzbiecie Bawiła sięnim, jak miśkiem ,ale teraz są najlepszymi przyjaciółmi. Wszystko zależy od jej dnia. JAk ma ochotę to potrafi zorganizować taki pościg ,że nic na nią nie działa ,a czasem razem śpią. MA też swoich ulubieńców i wrogów ;;p