Szalona napisał(a):Czytam, że nie powinno się mieszać karmy suchej z mokrą. Rozumiem, ze w tym samym momencie (w jednym posiłku) Ale czy można np. rano dać suchą, a wieczorem ugotowany ryż z marchewką + mięsko, lub ten drugi posiłek to sama puszka? Druga rzecz, czy mięsko ma być gotowane, czy surowe (bo różne opinie słysze) i jakie mięso najlepsze: korpus z kurczaka, czy podroby? czy wogóle bez kości mieso? Kiedys słyszałam, że psu nie powinno dawać się kości z kurcząt. Tylko nie wiem czy to dotyczy podawania kości jako resztek z obiadu, czy wogóle części mięsnej z kośćmi z kurczaków?
Nie powinno się podawać na zmianę suchej i "mokrej" karmy. Z moim obecnym psem tego nie próbowałem, ale poprzedni (bernardyn) przy zmianach z suchego na gotowane i odwrotnie dostawał rozwolnienia. Bruno je suchą karmę zmieszaną z puszką Animondy Gran Carno. Wiem, że nie poleca się takiego karmienia, ale on inaczej nie ruszy i na szczęście nie ma żadnych "rewolucji". Barry za to jadł gotowane uda z kurczaka, ryż i marchewkę lub buraki czy jakieś owoce (jabłko, gruszka). Czasem zamiast mięsa kurczaka dostawał wątróbkę czy jeszcze jakieś inne mięsko. Kości się nie daje (tylko ewentualnie chrząstki), a w szczególności drobiowych bo łamiąc się stają się ostre i piesek może zrobić sobie krzywdę. Poza tym pies chyba nie trawi kości? Zarówno Bruno jak i Barry wymiotowali po kościach. Cielęcych, które dostali do obgryzienia i oprócz chrząstek i resztek mięsa najedli się też samej kości.