ojcu kupiłam solida, ale już nie pamiętam jaki model, bodajże 2370.
strasznie mały ekran o... straszliwej jakości.

do tego strasznego ekranu, dorzucili strasznie małą czcionkę, gdzie ja, bez wady wzroku... wyrzuciłabym ten telefon w kosmos

na +
ładuje go z raz na 2-3 tygodnie

latarka
na -
wg mnie trochę oporny w obsłudze, do tego ten wyświetlacz i ta czcionka... i straszne melodyjki dzwonka!
fakt, potrzebuję telefon jakościowo idealny, SHARP taki jest. spadł mi nie raz na płytki bo pociągnęłam przypadkiem w pracy kabel od ładowarki, wytrzymuje upały +30 i mrozy -25 po kilka godzin bez straty na jakości wyświetlania... kocham ten telefon ale potrzebuję stabilniejszy dostęp do internetu, gdzie SHARP zrywa mi co jakiś czas połączenie...
iphone to marzenie, ale nie do zrealizowania za obecną cenę... poczekam jeszcze z 6 lat na niego

nokii nigdy nie miałam i nie zamierzam mieć, jest za bardzo... komercyjna?
szukam wśród blackberry, htc, i co najwyżej samsung, ale podobno samsung to szajsung

podobno dobra też jest motorola millestone... ale ta cena...
za dużo tych "podobno"... a trzeba się na coś zdecydować
-----
BlackBerry 9800 Torch - jak mnie się coś spodoba, to od razu cena kosmos
