No właśnie, może jakiś hodowca by się tu wypowiedział. We wzorcu napisali, że "uszy załamane na końcach lub obwisłe są wadliwe" i że dużą wadą są "uszy nisko osadzone, miękkie, nie dość sztywne, załamane". Tak myślę, że skoro "latają" to może nie są dość sztywne

Ale z drugiej strony ... prędkość, pęd powietrza, toć uszy nie ze stali .... na wystawach psy nie pędzą na złamanie karku, lekki galopik, więc uszy stoją, no chyba że miekkie, ale to od razu widać. Tyle z moich mikro obserwacji wystawowych.
Tak nieco odbiegając, to uszy to nie tylko chrząstka, ale także mięśnie, o których zapominamy i pomijamy, jakby nie miały żadnego znaczenia.