Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Porady i problemy zdrowotne owczarka niemieckiego.

Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez eagle » 11 kwi 2011, 19:29

Od ponad 4 miesięcy leczę mojego psa na powracające zapalenie uszu.
Nie mam już siły. Parę tygodni poprawy i znowu nawraca.
Robiliśmy jakieś wymazy i wet stwierdziła że grzyba ani gronkowca nie ma.
Obecnie stan jest uznany za zaleczony, ale nic nie gwarantuje że to koniec.
Jakimś śladem dla mojej wet jest to że pies mógł się załatwić przeciągiem z otwartego okna
oraz nawiewem klimy w poprzednim aucie.
eagle
Losowy avatar

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 11 kwi 2011, 21:47

A jakie sa tego objawy? Trzepanie glowa i drapanie?
U mojego za to w tydzien uchole potrafia byc unurane tyle kopie w ziemi na dzialce i lata w terenie :Dale podobno nie mozna za czesto myc psich uszu plynem do uszu??? Prawda czy mit?

Za to ostatnio sprzataczka sie popisala - zmiotla mu prosto w pysk kurz (dzien wczesniej mial wypucowane uszy grrr) przyszlam w ten dzien do domu po poludniu a na uchu drobne zadrapania :[ po za tym incydentem ucholki ok aczkolwiek czasami jakby niedoslyszal hehehe
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 31
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez eagle » 11 kwi 2011, 21:54

Aga i N napisał(a):A jakie sa tego objawy? Trzepanie glowa i drapanie?
U mojego za to w tydzien uchole potrafia byc unurane tyle kopie w ziemi na dzialce i lata w terenie :Dale podobno nie mozna za czesto myc psich uszu plynem do uszu??? Prawda czy mit?

Za to ostatnio sprzataczka sie popisala - zmiotla mu prosto w pysk kurz (dzien wczesniej mial wypucowane uszy grrr) przyszlam w ten dzien do domu po poludniu a na uchu drobne zadrapania :[ po za tym incydentem ucholki ok aczkolwiek czasami jakby niedoslyszal hehehe

Trzepie uszami, wsadza tylne kopyta do nich drapiąc się aż piszczy.
Częste czyszczenie uszu dawało jedynie taki efekt że psu bardziej przyklejał się do nich brud ze względu na konsystencję tych płynów.
Poza tym jego ono bolało bardzo głęboko.
Musiała go boleć szczęka z szyją. Nie chciał w tedy jeść suchej karmy ani niczego twardego.
eagle
Losowy avatar

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez kalyna » 11 kwi 2011, 22:19

A może z wetem się umówić i żeby dał coś na uspokojenie i wtedy gruntownie wyczyścił....
aa i jeszcze jedno a może spróbujesz obciąć sierść przy uszku, która może wchodzić w kanał słuchowy... tylko tak króciutko, albo powyrywać te włoski, bo słyszałam na całkiem poważnie, że od sierści w uchu może powstawać stan zapalny...
kalyna
Avatar użytkownika
Moderator
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Sonia & Ghandi
Imię: Alina
Wiek: 27
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań
Pochwały: 14
Dołączył(a): 15 lut 2011, 11:34

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez eagle » 12 kwi 2011, 05:09

kalyna napisał(a):A może z wetem się umówić i żeby dał coś na uspokojenie i wtedy gruntownie wyczyścił....
aa i jeszcze jedno a może spróbujesz obciąć sierść przy uszku, która może wchodzić w kanał słuchowy... tylko tak króciutko, albo powyrywać te włoski, bo słyszałam na całkiem poważnie, że od sierści w uchu może powstawać stan zapalny...

Dzięki za ślad z tą sierścią. Fakt że ma jej dużo w uszach. Jak będę na kontroli zapytam się weta czy to może być przyczyna.
eagle
Losowy avatar

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez Basia W » 12 kwi 2011, 05:31

A faktycznie ma syf w uszach, coś się dzieje? Sunia mix mojej siostry ostatnio też miała problem z uszami, ciągle się drapała, siora czysiła, maście, kropelki do ucha dawała itd i nic, vet stwierdził, że ma zatkany gruczoły przyodbytowe, wycisnął je i wyczyścił i o dziwo prolem z uszami minął - do tej pory nie wiem jaki jest związek tych gruczołów z uszami :o. I jak jest z czyszczeniem tych uszu, vet wspominał, że im częściej się czyści, tym więcej woskowiny ucho wydziela, prawda to?
Basia i Schila z Atarova Dvora
Obrazek
Obrazek
Basia W
Avatar użytkownika
Owczarkarz
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Schila
Imię: Basia
Wiek: 41
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 2
Dołączył(a): 13 lut 2011, 11:42

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez egonek5 » 12 kwi 2011, 06:31

eagle a czy wetka robiła Borysowi płukanie tego ucha?
mój pies też mial ciągłe problemy z uszami,drapanie do krwi ,przechylanie głowy i trzepanie,z tym że nasze problemy się skonczyły własnie w momencie gdy te uszyska zaczęłam czyscic płynem do tego przeznaczonym[wczesniej tylko szmatka i woda]fakt ze czyszcząc te uszy częsciej się one brudzą ,ale własnie te płyny powodują ze brud nie wpada już do kanału słuchowego głębiej.Jesli te problemy Borysa faktycznie spowodowane są przeciagami to cholernie mu współczuje,bo mam ten sam problem i wiem jaki to ból,boli głowa,uszy,dziasła ,zeby a o jedzeniu to już wogóle mowy nie ma.
egonek5
Avatar użytkownika
Owczarkarz
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Pochwały: 3
Dołączył(a): 13 lut 2011, 21:57

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez nebrot » 12 kwi 2011, 07:00

Nasz pierwszy wspolny zwierz, czyli rodezjan mial problemy z zapaleniem uszu, dawalismy dousznie jakas masc, nazwy nie pamietam, cos na Ohrin... (moze Ohringen). Pomogla.
Sama mialam obustronne zapalenie uszu, wiec wiem jaki to bol. U mnie powodem byl przeciag, ale nie tak po prostu, tylko jazda samochodem o uprzedniej kapieli w jeziorze. Moze Borys mial wilgotne uszy, moze jego siersc w uszach zatrzymuje wilgoc?
nebrot
Losowy avatar

Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez eagle » 12 kwi 2011, 07:15

Zaczyna się od wkładania łapy do ucha i drapania. Potem widać syf.
Samo oczyszczenie ucha nie pomaga. Teraz mam 2 tydzień spokoju.
Pies znowu je sucha karmę i kości oraz ma ochotę na zabawę.
Pilnuję teraz codziennie czystości ucha. Zobaczę jak długo.
eagle
Losowy avatar

Re: Uszy, uszy

Nieprzeczytany postprzez Camila » 12 kwi 2011, 08:54

Hej Marcin My z Hawem za szczeniaka mieliśmy taki problem powracającego bólu ucha ,ale sąsiad dał nam kropelki które dostawał jego Retriver a nazywały się Otifree Pomogły nam :yahootu masz mały opis tych kropelek

SKŁAD
Mieszanina swoistych związków oksyetylenowych w neutralnym, niedrażniącym, specyficznym dla uszu podłożu, o silnych właściwościach czyszczących i pie-lęgnacyjnych.

WŁAŚCIWOŚCI
Otifree został skomponowany w sposób umożliwiający intensywne rozpuszczanie woskowiny i brudu zalegającego w zewnętrznym przewodzie słuchowym, a jedno-cześnie nie podrażnia zewnętrznej powierzchni skóry. W ten sposób otrzymano optymalne właściwości czyszczące i efektywnie redukujące ilość czynników mogących wywołać stany zapalne zewnętrznego przewodu słuchowego, przy dobrej tolerancji preparatu. Zdolność rozpuszczania woskowiny uzyskano dzięki odpowiedniemu związkowi powierzchniowo czynnemu.
Związki oleiste zapobiegają wysuszaniu skóry, utrzymując właściwe nawilżenie i elastyczność, co pozwala na zachowanie prawidłowych struktur i barier ochronnych.

WSKAZANIA
Czyszczenie ucha zewnętrznego (zewnętrznego kanału słuchowego) u psów i kotów.

STOSOWANIE
Metoda mycia ucha (H. Frede): należy wypełnić całkowicie kanał słuchowy roztworem; uchwycić elastyczne części kanału słuchowego za pomocą kciuka oraz palców środkowego i serdecznego, a następnie, wielokrotnie uciskając, masować ku górze w kierunku brzuszno–grzbietowym. W ten sposób płyn jest przesuwany w górę i w dół, a luźne części wydzieliny wypłukiwane w kierunku małżowiny usznej. Intensywność masażu zależy od nasilenia bólu spowodowanego stanem zapalnym ucha.
Jednoczesny masaż kanału słuchowego zwiększa, zwłaszcza u kotów, akceptację mycia uszu.
Płyn usuwa się z ucha wacikiem. Po wypuszczeniu zwierzę pozbywa się cząstek brudu z głębszej części kanału słuchowego potrząsając głową.
Dalsze osuszanie ucha jest niepotrzebne, ponieważ Otifree nie ma tendencji do zalegania.
W przypadku niewłaściwego czyszczenia przewodu słuchowego watą bądź czymś podobnym, zachodzi niebezpieczeństwo wywołania zapalenia ucha w wyniku zepchnięcia woszczyny głębiej na błonę bębenkową oraz w wyniku skaleczeń.
W przypadku silniejszego zabrudzenia, należy kilkukrotnie płukać i masować zewnętrzny kanał słuchowy.
W celu dokładniejszego wyczyszczenia, kanał słuchowy powinien być wypłukany pod ciśnieniem po wstępnym myciu. Można to wykonać za pomocą butelki z Otifree, zakraplacza lub aparatu do płukania ucha. Jako płynu do płukania można użyć zarówno Otifree , jak i wody o temperaturze ciała. W przypadku zastosowania wody powinno się użyć Otifree do powtórnego mycia.
Camila
Losowy avatar

Następna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post