Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Jak i czym żywimy nasze owczarki niemieckie.

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez donald1209 » 18 paź 2012, 17:39

Dagi napisał(a):
A tym, czy gotowane, czy surowe to faktycznie zdania różne i tak ja piszecie, trzeba obserwować swojego psiaka.


Mogą być różne zdania, czy dawać kości czy nie, ale na temat czy surowe czy gotowane nie nie może być dyskusji. Jak dajemy to tylko surowe!!!
Pozdrawiam

Krzysztof i Luka

Kobieta jest najlepszym przyjacielem mężczyzny, oczywiście nie licząc psa.
donald1209
Avatar użytkownika
Nadworny dietetyk
8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Luka
Imię: Krzysztof
Wiek: 68
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 25
Dołączył(a): 14 lut 2011, 12:56

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez sylwia1231 » 18 paź 2012, 20:15

a tak w nawiasie ,podajecie kości wieprzowe takie od nóg długie i stópki ja podaje ale gotuje je,długo gotuje
PSY JAK LUDZIE MAJĄ DUSZE
sylwia1231
Losowy avatar
Owczarkarz
7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Zizi
Imię: sylwia
Wiek: 43
Lokalizacja: k-pomorskie
Pochwały: 3
Dołączył(a): 20 sty 2012, 20:20

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez Bazooka » 18 paź 2012, 22:46

donald1209 napisał(a):
Dagi napisał(a):
A tym, czy gotowane, czy surowe to faktycznie zdania różne i tak ja piszecie, trzeba obserwować swojego psiaka.


Mogą być różne zdania, czy dawać kości czy nie, ale na temat czy surowe czy gotowane nie nie może być dyskusji. Jak dajemy to tylko surowe!!!


a no wlasnie ... bo ja jak juz podaje to TYLKO PRZEGOTOWANE (moze nie koniecznie UGOTOWANE, ale napewno nie surowe.)...no wiec Donald; jak to jest? po co tak radykalnie? kazdemu wg tego co sam uwaza dla psa za dobre. :on:
Bazooka
Losowy avatar

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez Dagi » 19 paź 2012, 07:36

donald1209 napisał(a):
Dagi napisał(a):
A tym, czy gotowane, czy surowe to faktycznie zdania różne i tak ja piszecie, trzeba obserwować swojego psiaka.


Mogą być różne zdania, czy dawać kości czy nie, ale na temat czy surowe czy gotowane nie nie może być dyskusji. Jak dajemy to tylko surowe!!!


Krzysztof mam pytanie. Rozumiem, że jeśli ktoś karmi kośćmi to surowe są the best, ale, gdy np. gotuję zupkę na wołowince z kością, a moje psiaki aż się trzęsą na sam "zapach", to można dać ot tak, jako "rarytasik" ? Raz na jakiś czas.Czy lepiej wyrzucić do kosza od razu? Zaznaczę, że do tej pory nie dostawały kości w ogóle ( tylko prasowane lub wędzone ze sklepu zoologicznego).
STRONA ARII

"Na świecie nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy" - Edward Abbey.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Dagi
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Aria
Imię: Dagi
Wiek: 41
Pochwały: 11
Dołączył(a): 02 kwi 2012, 13:47

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez donald1209 » 19 paź 2012, 07:58

Kości gotowane robią się twarde i trudne do strawienia ( wołowe, wieprzowe) lub niebezpiecznie pękające na drzazgi ( drobiowe długie). To takie kości powodują wszystkie zapchania jelit ( bo nie strawione) lub przebicia przewodu pokarmowego (bo ostre). A poza tym wygotowane pozbawione są większości korzystnych składników, które przeszły do wywaru. Oczywiście można, kierując się rozsądkiem, lekko to obejść. Np gotowana szyjka kurczaka z rosołku ma tak małe kostki, że nie zrobią krzywdy owczarkowi, no może ratlerkowi.
Ja np daję nawet kości długie z kurczaka, ale w specyficzny sposób: trzymam taką kość w zaciśniętej pięści tak, że wystaje tylko ta miękka główka kości. Na komendę " do potelo" :lool:Luka delikatnnie odgryza ten 1 cm kawałek tuż przy mojej skórze.

-- 19 paź 2012, o 09:02 --

Bazooka napisał(a):
donald1209 napisał(a):
Dagi napisał(a):
A tym, czy gotowane, czy surowe to faktycznie zdania różne i tak ja piszecie, trzeba obserwować swojego psiaka.


Mogą być różne zdania, czy dawać kości czy nie, ale na temat czy surowe czy gotowane nie nie może być dyskusji. Jak dajemy to tylko surowe!!!


a no wlasnie ... bo ja jak juz podaje to TYLKO PRZEGOTOWANE (moze nie koniecznie UGOTOWANE, ale napewno nie surowe.)...no wiec Donald; jak to jest? po co tak radykalnie? kazdemu wg tego co sam uwaza dla psa za dobre. :on:

Przegotowane, czy obgotowane to rozumiem tylko krótko gotowane, sparzone. Wtedy tylko zewnętrzna warstwa się zagrzeje a w środku kość jest surowa. I nie zmienia swoich własności. Jest "sterylna". Ale po co?
Chodziło mi o kości z rosołu, gotowane 2-3 godż lub z pieczonych kurczaków.
Pozdrawiam

Krzysztof i Luka

Kobieta jest najlepszym przyjacielem mężczyzny, oczywiście nie licząc psa.
donald1209
Avatar użytkownika
Nadworny dietetyk
8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Luka
Imię: Krzysztof
Wiek: 68
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 25
Dołączył(a): 14 lut 2011, 12:56

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez kalyna » 19 paź 2012, 13:25

sylwia1231 napisał(a):a tak w nawiasie ,podajecie kości wieprzowe takie od nóg długie i stópki ja podaje ale gotuje je,długo gotuje

surowe, tylko surowe.. podaję :ok:bardzo fajnie czyszczą zęby :D
gotowałam tylko raz stópki, które potem obierałam, wrzucałam w ten rosół, zimne wstawiałam do lodówki... taką galaretką psy się bardzo zajadały.. czyli zrobiłam taki wywar jak z kurzych łapek.. ale roboty to z tym i ciężej się obiera.. :negatyw::negatyw:

A od gotowanych dzieje się to co wcześniej pisałam...
kalyna
Avatar użytkownika
Moderator
8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Sonia & Ghandi
Imię: Alina
Wiek: 30
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań
Pochwały: 14
Dołączył(a): 15 lut 2011, 11:34

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez Bazooka » 19 paź 2012, 22:19

donald1209 napisał(a):Przegotowane, czy obgotowane to rozumiem tylko krótko gotowane, sparzone. Wtedy tylko zewnętrzna warstwa się zagrzeje a w środku kość jest surowa. I nie zmienia swoich własności. Jest "sterylna". Ale po co?
Chodziło mi o kości z rosołu, gotowane 2-3 godż lub z pieczonych kurczaków.
[/quote][/quote]

ano po to i dlatego ze moj pies to alergik -choc nie jestem w 100% przekonana ze drapie sie po konsumpcji kosci...to wole na zimne dmuchac , stad (jak juz wogole podaje!) to obgotowane (jakies 10 minut ) :on:
Bazooka
Losowy avatar

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez Ryszawa » 20 paź 2012, 09:12

Po zażartej dyskusji z psim dietetykiem (w rodzinie takowego posiadam) surowe mięso i kości są ok ale pod warunkiem, ze są z "ekologicznych hodowli". Niestety niemal wszystkie zwiarzątka hodowane "dla części" są faszerowane chemicznym świństwem, które jest w ich mięsie. Podobno były badania, że jakiś czas temu powstała swojego rodzaju "moda" na żywienie psów surowym mięsem i niestety gwałtowanie wzrosła zachorowalność na różnego rodzaju nowotwory wśród tych psów.

Jeżeli już mięso albo kości to albo z ekologicznych hodowli (podobno jest odpowiednio droższe i trudno dostępne) ewentualnie delikatnie obgotowane. Owszem traci troszkę wartości, ale przez przegotowanie gwarantuje że jest znacznie niższe stężenie chemii i mniejsze ryzyko na późniejsze zachorowanie naszego psiaka.

Właśnie wróciłam z targu gdzie dostałam cielęce i wołowe żeberka (w normalnych mięsnych dostępne są tylko wieprzowe, shit!)

Zbieram się na kupno kurzych łapek, po to co pisze wyżej Kalyna o tym z galaretką bo to ma bardzo dużo chrząstki i mega zdrowe dla psiaków. Tylko będę czuć się jak jakaś czarownica z kurzymi pazurami w garze.... dlaczego moje psy nie mogą być wege! :P
Ryszawa
Losowy avatar

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez Dagi » 20 paź 2012, 11:01

Mario, za to Twoje potworki będą mega szczęśliwe, więc zabawa w czarownicę ma swoje plusy;)
STRONA ARII

"Na świecie nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy" - Edward Abbey.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Dagi
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa7 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Aria
Imię: Dagi
Wiek: 41
Pochwały: 11
Dołączył(a): 02 kwi 2012, 13:47

Re: Kości

Nieprzeczytany postprzez donald1209 » 20 paź 2012, 18:53

perpcia napisał(a):Po zażartej dyskusji z psim dietetykiem (w rodzinie takowego posiadam) surowe mięso i kości są ok ale pod warunkiem, ze są z "ekologicznych hodowli". Niestety niemal wszystkie zwiarzątka hodowane "dla części" są faszerowane chemicznym świństwem, które jest w ich mięsie. Podobno były badania, że jakiś czas temu powstała swojego rodzaju "moda" na żywienie psów surowym mięsem i niestety gwałtowanie wzrosła zachorowalność na różnego rodzaju nowotwory wśród tych psów.

Taa. Jasne. A ludzie to jedzą wyłącznie mięsa z hodowli ekologicznych. I mięso ( raczej " mięso" ) w suchych karmach jest tylko i wyłącznie z chowu ekologicznego.
Pozdrawiam

Krzysztof i Luka

Kobieta jest najlepszym przyjacielem mężczyzny, oczywiście nie licząc psa.
donald1209
Avatar użytkownika
Nadworny dietetyk
8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa8 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Luka
Imię: Krzysztof
Wiek: 68
Lokalizacja: Krosno
Pochwały: 25
Dołączył(a): 14 lut 2011, 12:56

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post