Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Zabawki, akcesoria do pielęgnacji i szkolenia owczarka alzackiego oraz trenowania psich sportów.

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez WarOfWorlds » 18 sty 2015, 14:59

Też właśnie widziałam droższe szele niż te :przerażenie:a juliusy przyznam nie podobają mi się :-P, wolę obrożę, a że i tak muszę matę rozkładać jak jadę z psem (mamy tą http://kardiff.pl/active.php z bokami , jest bardzo fajna, bo chroni zagłówki), to ubrać psa jeszcze w szelki to już drobiazg ;-)a jeździmy rzadko.
Hmm nie przypinanie niczym nie jest bezpieczne, przy stłuczce pies leci od razu na przednią szybę :przerażenie:, no chyba, że bagażnik oddzielony do części pasażerskiej, a nie na tylnych siedzeniach...
Obrazek
WarOfWorlds
Avatar użytkownika
Owczarkarz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Thorin
Imię: Agnieszka
Wiek: 25
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Pochwały: 1
Dołączył(a): 25 sty 2014, 20:34

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez xxxkaluniaxxx » 18 sty 2015, 17:26

K jeździ autem w każdych szelkach jakie mamy :Dnajczęściej w julkich bo w nich chodzi praktycznie bezprzerwy :)
Mimo że lubie, wielbie takie bajery to szelek typowo do auta nie kupiłam :Dbaa z psiowo-samochodowych bajerów mam tylko mate na tylnie siedzenie która służy aktualnie bratu za okrycie motora :roftl:enta para szelek które użyje wyłącznie do auta mi niepotrzebna :D
ObrazekObrazek
NASZ FANPEJDŻ- TURBO PANDA
BLOG - TURBO PANDA
xxxkaluniaxxx
Avatar użytkownika
Moderator
6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa6 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kala[*] & Panda
Imię: Weronika
Wiek: 24
Lokalizacja: Rogoźno Pyrlandia
Pochwały: 9
Dołączył(a): 18 kwi 2011, 14:51

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez Yaro » 18 sty 2015, 18:11

Też mam tą matę do tego dry bed u mnie mata jest w samochodzie praktycznie cały czas bo Nico dość często podróżuje ze mną ;-)
I feel the need - the need for speed
ObrazekObrazek
Yaro
Avatar użytkownika
Początkujący owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nico
Imię: Jarek
Wiek: 42
Lokalizacja: Mysłowice
Pochwały: 1
Dołączył(a): 30 wrz 2013, 14:13

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez Paulina K. » 18 sty 2015, 20:58

Ja też mam mate założona cały czas, ściągamy jak trzeba wyprać albo jak mąż sprząta samochód

-- 18 sty 2015, o 20:58 --

Ja też mam mate założona cały czas, ściągamy jak trzeba wyprać albo jak mąż sprząta samochód
http://dantearkadia.weebly.com/
http://argestes.weebly.com/
Paulina K.
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Dante
Imię: Paulina
Wiek: 29
Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 8
Dołączył(a): 01 lis 2014, 18:15

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez sylwia1231 » 18 sty 2015, 21:08

maty fajne teraz kupiłam w biedronce do bagaznika gumowe fajnie zbiera siersc i błoto z psiego podwozia
PSY JAK LUDZIE MAJĄ DUSZE
sylwia1231
Losowy avatar
Owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Zizi
Imię: sylwia
Wiek: 41
Lokalizacja: k-pomorskie
Pochwały: 3
Dołączył(a): 20 sty 2012, 20:20

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez Paulina K. » 23 sty 2015, 09:54

czy jest już odpowiedź od huntera w sprawie tych szelek bezpieczeństwa do samochodu ?
http://dantearkadia.weebly.com/
http://argestes.weebly.com/
Paulina K.
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Dante
Imię: Paulina
Wiek: 29
Lokalizacja: Szczecin
Pochwały: 8
Dołączył(a): 01 lis 2014, 18:15

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez Goshia » 23 sty 2015, 10:32

Właśnie dzwoniłam do Huntera. Pamiętają o moim mailu, więc mam nadzieję, że odpiszą.
Goshia
Losowy avatar
Nowy forumowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Imię: Goshia
Wiek: 40
Lokalizacja: Warszawa
Dołączył(a): 19 cze 2014, 11:00

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez Elise » 23 sty 2015, 11:25

Ja też mam taką matę do samochodu http://akcesoria.intercars.com.pl/#/pro ... zenia.html do tego taki zestaw kupiłam na allegro: szelki plus taka jakby krótka smycz z końcówką jak od pasa bezpieczeństwa. Dokładnie tak jak na zdjęciu z linka. Czasem na krótką trasę przypinam do obroży. Dzięki temu pies nie lata tak bardzo po samochodzie. Moja suka ciągle próbowała przejść do przodu :Pmusiał ktoś z Nią siedzieć z tyłu i trzymać.
Elise
Avatar użytkownika
Świeżak
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: ROXI
Imię: Eliza
Wiek: 28
Lokalizacja: Płońsk
Dołączył(a): 20 sty 2015, 13:29

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez Goshia » 11 lut 2015, 23:34

Ech, trzy tygodnie czekania, dwa maile, dwa telefony, a odpowiedzi od Huntera ni widu, ni słychu. Wygląda na to, że o bezpieczeństwie trzeba decydować "na czuja" i polegać jedynie na własnym rozsądku.

Najbezpieczniejsza dla psa jest ponoć dobrze zamocowana klatka. Mata na pewno chroni przed wpadnięciem zwierzaka między fotele, co może zapobiec na przykład złamaniu łapy przy nagłym hamowaniu, o ile prędkość nie będzie zbyt duża. Nie ochroni nas niestety przed uderzeniem psa w przedni fotel, a przy większej prędkości (niekoniecznie naszej, bo kierowca z naprzeciwka też może zrobić jakieś głupstwo) może ucierpieć i pies, i osoby jadące z przodu. Zostaje przypięcie psa. Wydaje mi się, że lepiej jednak zaiwestować w jakieś szelki. Przypinanie za obrożę kojarzy mi się z motocyklistami, którzy "chronią" się przed kalectwem zakładając sobie pętlę na szyję i przywiązując linkę do motoru. Nawet jeśli takie postępowanie to tylko wytwór czyjejś chorej wyobraźni i nie ma ono nic wspólnego z rzeczywistością, to ja jednak mam takie makabryczne skojarzenie. Jedyny pożytek z takiego zapięcia czworonoga, to tyle, że pies nie będzie nam wędrował po samochodzie.

Zastanawiam się też, czy z szelkami nie jest tak jak z zapinaniem małego dziecka w pasy dla dorosłych. Kiedy wprowadzono obowiązek zapinania pasów, okazało się, że wzrosła liczba urazów wśród dzieci uczestniczących w wypadkach. Okazało się, że pasy dla dorosłych nie są odpowiednie dla dzieci i stąd mamy teraz foteliki. A w przypadku psów chyba nikt takich badań nie przeprowadzał, więc trudno z całą stanowczością orzec, czy psa zapinać w cokolwiek, czy w ogóle nie zapinać. Na chłopski rozum, chyba zapinać. Nawet jeśli nie ochronimy psa, to może chociaż ludzi. Oczywiście przy założeniu, że przy naprawdę mocnym szarpnięciu osprzęt wytrzyma.

Zostaje zatem wybór szelek. Moja psica biega w Juliusach, które zaraz po zakupie mi się nie spodobały i nawet zastanawiałam się, czy ich nie odesłać do sklepu. Tyle że na klamrze jest taki magiczny dla mnie napis "Tensile test 350 Kg", czyli tyle klamra powinna wytrzymać w rozciąganiu statycznym. Nawet nie wiem, czy to się tyczy samej klamry, czy całych szelek i dodatków (pas Y i zapięcie do samochodu), ale ja "łykam" taki marketing. I nawet podoba mi się zastrzeżenie producenta Juliusów, mówiące o tym, że "Pas ma ograniczone możliwości uratowania psa podczas wypadku samochodowego. Głównie pomyślany jest w celu ograniczenia przemieszczania się psa po samochodzie w czasie jazdy, tak aby nie utrudniał prowadzenia pojazdu oraz aby nie ucierpiał podczas gwałtownego hamowania czy zmiany kierunku jazdy. Zapięcie pasuje do większości marek samochodów. Wyjątkiem są niektóre modele Volvo, Saab, Chevrolet, Ford... " Czyli sprawa postawiona jest dość uczciwie: nie należy się spodziewać, że pas na pewno ochroni psa przy czołowym zderzeniu dwóch samochodów jadących 150 km/h i trzeba dopytać, czy zapięcie będzie pasowało do konkretnego samochodu. Swoją drogą, nawet pasy dla ludzi też mają swoje ograniczenia.

Absolutnie nie mogę powiedzieć, czy Juliusy są lepsze od Huntera, bo po prostu nie mam żadnych danych od Huntera. Nie da się po prostu na razie przeprowadzić żadnego porównania. Więc (wiem, nie zaczyna się zdania od "więc") jak niemądra byłam w temacie, tak niemądrą pozostaję.

Ot i takie rozważania.
Goshia
Losowy avatar
Nowy forumowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Imię: Goshia
Wiek: 40
Lokalizacja: Warszawa
Dołączył(a): 19 cze 2014, 11:00

Re: Szelki do samochodu

Nieprzeczytany postprzez Jagul_eu » 23 mar 2015, 08:52

Tutaj moim zdaniem warto poszukać również w innych dobrych i godnych zaufania sklepach internetowych z akcesoriami dla naszych pupili aby raz,że porównać ceny a dwa jakość wykonania i sprawdzić które szelki lepiej się prezentują,akurat tutaj chętnie pomożemy i doradzimy:)
Jagul_eu
Losowy avatar
Świeżak
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Imię: Adam
Wiek: 29
Lokalizacja: Warszawa
Dołączył(a): 18 mar 2015, 12:20

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post