Wybór kagańca

[Dagi]

Ponieważ mowa tu o wyborze kagańca podepnę się z pytaniem...
W jakim wieku przyzwyczaić psa do kagańca? I od jakiego zacząć? Domyślam się, że od lekkiego : Plastik? czy skóra?

[Kiria]

Ja zaczęłam przyzwyczajać Zulusa mniej więcej od 4 miesiąca życia o ile dobrze pamiętam... Kupiłam plastik ze względu na cenę, wagę (lekki) i dlatego, by nie zjadał kup.
Teraz ma już skórzany.

[Tomek]

Viggo podobnie jak Zulus, pierwszy kaganiec dostał około 4 miesiąca życia, był to metalowy fizjolog Chopo przeznaczony dla innej rasy, zdaje się dla suni dalmatyńczyka.

[Dagi]

A fizjolog nie jest za ciężki na początek? W przyszłości kupię Arii taki, ale myślałam, że na początek jakaś lekka wersja

[Tomek]

Nie, nie jest, przecież owczarek nawet młody to nie ratlerek.

[Dagi]

Nie, nie jest, przecież owczarek nawet młody to nie ratlerek.

No patrz...faktycznie ciut większy

[Nakasha]

mam 2 fizjologi, w ogóle nie są ciężkie! No i psy mogą w nich otwierać szczęki, a to szalenie ważne.

My przyzwyczajaliśmy nasze psiaki do kagańców gdy miały 3 - 4 miesiące, bo miały okres zjadania kup.

[Luna]

Odnoszę wrażenie, że coraz więcej osób chce "dogodzić" swoim psiakom i podpytują, gdzie, w jakiej cenie można kupić "taaaki wielki" kaganiec - mam na myśli oczywiście fizjologa. Ale ostatnio przekonałam się, że są jeszcze osoby, które żyją w ciemnogrodzie..

Sytuacja wyglądała mniej więcej tak: spaceruje z Tajgą w parku (Ona luzem, ale w kagańcu), podbiega do nas jakiś pies (w wyraźnie przymałym kagańcu), rozglądam się - właściciela brak - to jakby nie zaskoczenie, w parku mamy takie samo wyprowadzające się psy - po chwili pozwoliłam Mojej na obwąchanie, na tym się skończyło, ja z Tajgą i tamten pies rozeszliśmy się w dwie różne strony.

Po jakiś 10 min spaceru spotykam jakąś kobietę i ona pyta się mnie czy to z Moją tak długo bawił się jej pies. Ja zmieszana obracam się, za nami podąża owy bury psiak. Wytłumaczyłam pani, iż tylko się poznały i się rozeszliśmy, a tak naprawdę niedawno przyszłam. Jak się okazało psa nie ma już 45min, a pani już zniechęcona wracała w stronę domu.

Na koniec rozmowy pani ta pyta o mój kaganiec - czemu jest taki duży itp. Wytłumaczyłam jej wszystko po kolei, na koniec dodając, że cieszę się, że Tajga może w nim szeroko ziajać i np. szczekać. W tym momencie usłyszałam: "Szczekać może? To mnie się taki kaganiec nie nada, bo mój to w domu szczeka i sąsiedzi narzekają, to ja wtedy kaganiec mu nakładam i spokój jest. Ten się nie sprawdzi." W tym momencie się załamałam. Ręce opadają, ale co mogę zrobić..

[Ewa-Hunter]

Pomocy
wymierzyłam kufę mojego Huntka i wyszło mi, że długość 13 cm, szerokość 12,5-13cm a wrodzony rozdziaw paszczy 16 cm. No i co ja mam kupić?
Nie wiem jak dokładnie podawane są te rozmiary. Powinien być luźny ale tak bez przymiarki mam zagwozdkę.

Chyba CHOPO ON pies Sport odpada (12,5/12,5/15) choć optycznie wygląda najlżej
a dobry będzie CHOPO ON, Malamut (13/12/16,5) - Boże toż to czołg nie pies w kagańcu

Czy ktoś może zmierzyć kufę swojego futra i jesli tez jest taka wielgachna to napisać jaki nosi kaganiec?
Pomóżcie, bo jestem w rozterce

[Nakasha]

Kaganiec musi być ok 2 cm dłuższy niż kufa psa. Szerokość mniej więcej taka sama. Nie musisz patrzeć na pełny "rozdziaw", wystarczy, aby pies mógł otworzyć pysk i ziajać, niekoniecznie się rozdziawiać.