Nie wiem czy temat był poruszany, ale chyba nie...
Jest informacja....
http://www.zetnews.pl/Polska/Wiadomosci ... bicie-psa/
Nie wnikam w całą ideologię myślistwa, ale trudno mi uwierzyc w to, że mysliwy nie jest w stanie odróżnić psa zdziczałego (którego mają prawo odstrzelić, a przynajmniej nie ma takiego zakazu), od "normalnego" psa, no bo chyba nie strzelają na oślep do wszystkiego co się rusza...muszą się przyjrzeć, czyt. namierzyć "ofiarę". Jest to mała furtka, z której robi się wieelka brama...