Psa zajechanego upałem najlepiej najbardziej schłodzić na łapach i po łepku... pies od razu wygląda jak "nowy" czyli szczęśliwy



i nie wydaje mi się,aby podcinanie tych "zwisów" w jakiś sposób znacząco wspomagało chłodzenie Twojego chłopaszka 





Futro podobno chroni przed upałami, działa jak termoizolacja. Wydaje mi się, że wystarczy co jakiś czas moczyć łapki i głowę psa w zimnej wodzie.



Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości