A co byście polecali dla prawie 4 miesięcznego długowłosego?
Od kiedy suka odstawiła od cyca, to moja mała dostawała purinę friskies junior ale te kupy wiecznie śmierdzące, rzadkie, żółtawe.. Elsa rośnie jak na drożdżach, niby 16kg ale chuda przeraźliwie (dostaje w sumie około 450g karmy+mięsa czy sera białego, marchewka, czasem jabłko, żółtko raz w tygodniu).. A jak w zoologicznym wypytywałam o karmę to sprzedawczyni wręcz na mnie naskoczyła, że taki syf szczeniakowi daję. Na moje pytanie czym w takim razie karmić, dowiedziałam się że tylko i wyłącznie royal dla onków.. No ale niestety nie stać mnie na tak drogą karmę. Jako znawcy znacie coś odpowiedniego a w miarę przyzwoitej cenie?
Nie, żebym chciała na małej oszczędzać, ale też nie przelewa mi się aż tak żeby royalem karmić