Tomek napisał(a):Gdybym nie otrzymał w cenie zakupu psa to szczerze mówiąc wolałbym kupić psiurkowi zabawki za trzy stówki niż wyrobić rodowód. Myślałem, że kosztuje to mniej, w granicach 100zł.
Sam rodowód mniej (w Krakowie 50 zł), no ale trzeba się zapisać do Związku Kynologicznego i opłacić (cytuję za oddziałem krakowskim):
wpisowe
legitymację członkowską
składkę członkowską
opłatę korespondencyjną
rejestrację psa
rodowód lub nostryfikację rodowodu.
No i robi się okrągła sumka A gdyby się chciało uzyskać uprawnienia hodowlane, to dodatkowo należy uiścić za:
wystawy
testy psychiczne
kartę krycia
krycie
kartę miotu + przegląd miotu
przegląd hodowlany
metrykę x liczba szczeniąt
przydomek hodowlany (ZG i FCI). Plus oczywiście koszta wychowu szczeniąt (książeczki zdrowia, szczepienia, odrobaczanie,czipowanie)
I teraz już wiadomo, dlaczego szczenięta z pseudo są tanie...
Tomku, czeski rodowód przy rejestracji psa trzeba nostryfikować, a to kosztuje tak samo jak wyrobienie polskiego. Ja też dostałam od hodowcy Ursy rodowód czeski i musiałam go nostryfikować. Finansowo na jedno wychodzi
Autor postu otrzymał pochwałę