Nadal jestem zdania, że pies nie da rady obronić domu ani przeciętnego właściciela przed fachowym atakiem. Domu pies nie obroni, bo ewentualny bandyta poradzi sobie z psem zanim wejdzie. Tu pies może tylko sygnalizować, lub ugryźć kogoś przypadkowego. Na ulicy pies może kogoś chętnego do awantury odstraszać obecnością - ludzie boją się bardzo ugryzienia przez psa. Sytuacja, w której za psem stoi uzbrojony policjant to zupełnie inna bajka. I inna bajka, gdy uzbrojony bandyta zaatakuje fachowo kogoś spacerującego z psem. W tym drugim przypadku pies nie ma szans. I inna bajka, gdy demonstranci chcą bezkarnie powrzeszczeć, coś zdemolować, porozrabiać,przyłozyć byle komu, byle adrenaliny upuścić, a cofają się przez perspektywą bólu.
Zofia Mrzewińska
PS co do dojrzewania malin - pomagałam przy odchowie miotu, z ktorego kupiłam Raszkę. Widzialam wiele innych miotów różnych ras. Malinois jest rasą - z tych, które widzialam - najszybciej dojrzewającą fizycznie, w pewnym sensie emocjonalnie też. Czterotygodniowe maliny zachowują się jak 9-tygodniowe ON-y. Ale na odmianę 2-miesięczne pudle zachpwuja sie jak czterotygodniowe owczarki niemieckie. Fajnie, że jest takie zróżnicowanie. Ciekawiej mieć psa.