Zofia napisał(a):(...)
Polecam książeczkę Konrada Lorenza (etolog, laureat Nagrody Nobla) - "I tak człowiek trafił na psa" - rozdział "Oskarżam hodowców". To, co napisaL Lorenz w latach czterdziestych ubiegłego wieku - także o owczarku niemieckim - już wtedy było prawdą, teraz jest tym bardziej.(...)
Zofia Mrzewińska
Dla zainteresowanych podaję linka:
http://pl.scribd.com/doc/17766498/Konrad-Lorenz-I-tak-czowiek-I-trafi-na-psa-1976-zorg
Wspomniany Smyczyński też pisał o cechach niektórych ras (pożądanych na wystawach, uciążliwych lub niebezpiecznych dla psa), o "tępocie" psów z masowej hodowli... Zastanawia mnie więc jak to jest - jeśli tak znany sędzia może sobie co najwyżej "pogadać", to kto może z tym cokolwiek zrobić? Nabywca? Ten nawet często nie wie jakie jest pochodzenie czy predyspozycje rasy. Myśli, że Jamnik to uroczy kanapowiec, a wspomniany Labek jest "idealny do dzieci"...