Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Tematy związane z owczarkami niemieckimi.

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez art7 » 12 maja 2012, 10:07

a ja mam super rasowego i bym się zastanowił nad mniej wyrasowionym
rasowe mają więcej problemow ze zdrowiem zwykle
są bardziej wrażlliwe.
pozdrawiam

donald1209 napisał(a):Postanowiłem założyć wątek na dość trudny temat. Czy zawsze rodowodowy owczarek jest lepszy od nierodowodowego. Czy wszystkie hodowle poza związkami to rozmnażalnie, nastawione tylko na kasę, gdzie zwierzęta trzymane w strasznych warunkach są eksploatowane do bólu a potem wyrzucane. I z drugiej strony, czy wszystkie rodowodowe hodowle są takie "cacy".
Przymierzałem się z tym tematem na owczarku, ale widząc tam niesamowitą nagonkę na posiadaczy psów bez rodowodu dałem sobie spokój.
Żeby wszystko było jasne, jestem jak najdalej od propagowania pseudohodowli, chociaż sam mam psa bez papierów. Jak wielu uczestników tego i innych forów owczarkowych moja wiedza kynologiczna przed kupieniem Luki i trafieniem na forum brała się z filmów o Szariku czy Cywilu.
Jak dane mi będzie posiadać kolejnego psa, na pewno będzie rodowodowy.
Ale... Ponieważ mam swoje lata i trochę w życiu widziałem i doświadczyłem na własnej skórze to wiem, że nic nie jest czarne i białe. Jak to się kiedyś mówiło, znajdzie się i milicjant porządny i ksiądz drań. Jak wynika z dyskusji np. na owczarku, jest wiele przekrętów i złych rzeczy wśród nawet renomowanych hodowli. Z drugiej strony, przynajmniej w moim rejonie bidnego podkarpacia jest kilka ( sam znam dwie ) hodowli nie zrzeszonych, w których psy, tak sądzę, są lepiej traktowane, lepiej zsocjalizowane a też szkolone i pod kontrolą wet. niż w niektórych hodowlach związkowych.
Szczególnie mam na myśli taką, która już co prawda nie istnieje bo prowadzący dołączył do swoich pupili za TM, ale kiedyś były u niego zapisy na szczeniaki. Prowadził ją emerytowany funkcjonariusz wtedy Wojsk Ochrony Pogranicza, który całe życie związał z psami.
Także ten pan, od którego kupiłem Lukę , były przewodnik psa milicyjnego, ma jedną sukę, rodowodową, i raz na rok kryje ją nie przypadkowymi tylko jakoś dobieranymi psami z policji. Suka ze szczeniakami jest w domu, dzieci i wnuki się nimi opiekują, a że sprzedaż szczeniaków daje kasę? Czy to coś złego? Dodam, że pan wypytał mnie dokładnie o moje doświadczenie z psami, czy na pewno nie na łańcuch ani do bloku? , ba, po kilku tygodniach, podobno przejeżdżając ,odwiedził mnie osobiście.
Zapraszam do podzielenia się waszymi doświadczeniami, związanymi z hodowlami i pseudohodowlami.

Krzysztof
art7
Losowy avatar

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez saacrum » 31 maja 2012, 20:28

Najbardziej mnie boli że ludzie są ślepi i kupują kundle za 600zł bo jest legalna organizacja wydająca rodowody kundlom :diabeł:a ludzie zapatrzeni w założycieli twierdzą że to miłośnicy owczarków i to wsztko dla psów! aż mi sie już z niektórymi nie chce gadac bo jestem nazywana fanatyczką czystości jak Hitler...
"Możesz powiedzieć psu największe głupstwo, a on spojrzy ci w oczy tak, jakby chciał rzec: 'O Boże, masz absolutną rację! Nigdy bym na to nie wpadł." Dave Barry

Obrazek

Obrazek
saacrum
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Xandor
Imię: Monia
Wiek: 21
Lokalizacja: Mysłowice
Pochwały: 11
Dołączył(a): 14 lis 2011, 11:20

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez kalyna » 31 maja 2012, 21:06

saacrum napisał(a):nazywana fanatyczką czystości jak Hitler...


:-O:-O:-O:-O

no to teraz jestem w szoku...
aż dziwne, że nikt u mnie na to nie wpadł....


a co do tematu to mam psa przygarniętego, psa z peudohodowli i z rodowodem.. i szczerze napiszę, ze najgorzej odchowane szczenię było z pseudohodowli.. biegałam od wetów itp.
Pewna Pani wzięła suczkę wysterylizowaną z schroniska, która po 2 tygodniach się oszczeniła. Było 4 szczeniaków, przetrwały tylko 2. Suczka szybko znalazła nowy domek, a samca nikt nie chciał. Miał trafić do schroniska, a tam wiadomo jakie warunki i socjal.. na pewno nie miejsce dla szczeniaka i tak go przygarnęliśmy. Ale był super odchowany, właścicielka duuużo czytała na ten temat. A Gandi jest z rodowodem, bo chciałam psa o określonym charakterze i wyglądzie. A z pseudo to i tak nie wiadomo co wyrośnie...
kalyna
Avatar użytkownika
Moderator
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Sonia & Ghandi
Imię: Alina
Wiek: 26
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań
Pochwały: 13
Dołączył(a): 15 lut 2011, 11:34

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez Nakasha » 31 maja 2012, 21:13

Na forum malamucim dwie babki chcą rozmnożyć sukę bez badań na dysplazję i choroby oczu - gdy użytkownicy forum zaczęli protestować, również padły porównania do Hitlera. Może to taka stała wymówka pseudo? :nea:
Nakasha
Avatar użytkownika
Owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nemo, Nala i Shira
Imię: Agnieszka
Wiek: 30
Lokalizacja: Kuriany - Białystok
Pochwały: 7
Dołączył(a): 06 paź 2011, 08:18

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez saacrum » 31 maja 2012, 21:17

Wole być jak Hitler i uświadamiać ludzi, niż rżnąc głupa i udawać że wszystko jest okey i pseudohodowle nie istnieją :mur:
"Możesz powiedzieć psu największe głupstwo, a on spojrzy ci w oczy tak, jakby chciał rzec: 'O Boże, masz absolutną rację! Nigdy bym na to nie wpadł." Dave Barry

Obrazek

Obrazek
saacrum
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Xandor
Imię: Monia
Wiek: 21
Lokalizacja: Mysłowice
Pochwały: 11
Dołączył(a): 14 lis 2011, 11:20

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez Aga i N » 31 maja 2012, 21:29

niech Ci ludzie przejdą się do schroniska jeśli tam nie byli... ciężko mi czytać takie rzeczy, toteż przeczytałam tylko posty na tej stronie.
Wiecie co, ja kiedyś usłyszałam od kumpla taką opowiastkę, ze wziął kasę za dopuszczenie swojego wykastrowanego psa do suki za parę stówek......... i nic nie powiedział.... :roftl::roftl::roftl:Z tego to chce mi się śmiać do dzisiaj :D
Dobry interes by z tego był co nie :roftl::roftl::roftl:i jaka satysfakcja że ktoś byłby kilka stówek w plecy a z planów g.wno hahaha... :roftl:
"Około 1925 roku psy rasy ON, jako całość, stały się wysokie, kwadratowe i niezgrabne, brak im było cech, które były wymagane przez Stephanitza jako ideał..." [źródło: wikipedia]

"Każdy pies jest tak dobry, jak jego Przewodnik."
Literatura godna polecenia: http://forum.owczarkopedia.pl/literatura-godna-polecenia-t542.html.
Aga i N
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nazgul
Imię: Aga
Wiek: 30
Lokalizacja: Bydgoszcz
Pochwały: 41
Dołączył(a): 27 lut 2011, 16:23

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez saacrum » 31 maja 2012, 21:35

Aga i N napisał(a):niech Ci ludzie przejdą się do schroniska jeśli tam nie byli... ciężko mi czytać takie rzeczy, toteż przeczytałam tylko posty na tej stronie.
Wiecie co, ja kiedyś usłyszałam od kumpla taką opowiastkę, ze wziął kasę za dopuszczenie swojego wykastrowanego psa do suki za parę stówek......... i nic nie powiedział.... :roftl::roftl::roftl:Z tego to chce mi się śmiać do dzisiaj :D
Dobry interes by z tego był co nie :roftl::roftl::roftl:i jaka satysfakcja że ktoś byłby kilka stówek w plecy a z planów g.wno hahaha... :roftl:


:roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl::roftl:interes roku! :roftl::roftl:
"Możesz powiedzieć psu największe głupstwo, a on spojrzy ci w oczy tak, jakby chciał rzec: 'O Boże, masz absolutną rację! Nigdy bym na to nie wpadł." Dave Barry

Obrazek

Obrazek
saacrum
Avatar użytkownika
Owczarkowa wyga
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Xandor
Imię: Monia
Wiek: 21
Lokalizacja: Mysłowice
Pochwały: 11
Dołączył(a): 14 lis 2011, 11:20

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez Nakasha » 31 maja 2012, 21:41

Niezłe! :roftl::roftl:Już wiem jak Nemo będzie na siebie zarabiać. :roftl::yahoo:
Nakasha
Avatar użytkownika
Owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Nemo, Nala i Shira
Imię: Agnieszka
Wiek: 30
Lokalizacja: Kuriany - Białystok
Pochwały: 7
Dołączył(a): 06 paź 2011, 08:18

Re: Rodowodowy vs w typie.

Nieprzeczytany postprzez kalyna » 31 maja 2012, 22:03

Aga i N napisał(a):Dobry interes by z tego był co nie :roftl::roftl::roftl:i jaka satysfakcja że ktoś byłby kilka stówek w plecy a z planów g.wno hahaha... :roftl:

i potem pewnie suka winna, że dzieci mieć nie może..
kiedyś znalazłam takie ogłoszenie, że oddadzą suczkę, 2 letnią, która jest bezpłodna... kto wie czy Twój kumpel nie maczał w tym palców :roftl::roftl:

ale w kumpla to super as :ok::ok:
kalyna
Avatar użytkownika
Moderator
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Sonia & Ghandi
Imię: Alina
Wiek: 26
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań
Pochwały: 13
Dołączył(a): 15 lut 2011, 11:34

Poprzednia strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post