Owczarek ma sprawiać wrażenie lekuchni niedożywionego, taka uroda rasy.Mój je jak smok, ilości na dwa bernardyny,a szczap z niego taki,że gdyby nie futro, to pewnie podano by mnie do TONZ,że głodzę gada

Owczarek ma sprawiać wrażenie lekuchni niedożywionego, taka uroda rasy.

, żeby sobie ręki o kości nie obić 




kosteczki mają być wyczuwalne, pod małą warstwą tłuszczyku, ale u szczeniaka same kosteczki to norma
Mój trzyma linię, odkąd dorósł, same kości to z niego nie są, ale ciągle je 200 g karmy więcej niż zalecana na opakowaniu i nie tyje
A jak mniej dostanie to siedzi w kuchni i opiera mi łeb na stole, bo taki głodny 

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości