Wybieram raczej mieszanie z mięskiem, bo zupka doprawiana i dla psa średnio zdrowa.
To nie ma być "nasz" posiłek, ma za zadanie zmienić lekko smak i zapach chrupek.
Możecie się ze mnie śmiać,albo pukać w czoło,ale dzięki temu już nie staję na przysłowiowych rzęsach

Micha wyczyszczona za każdym razem i to radosne popiskiwanie-co też dziś do miski wpadnie...?
Jak mam okres buntu
to pies dostaje same chrupki i też zjada, bo wie,że nici z wkładki.Wszystko zależy od tego jak sami na własne, bądź nie,życzenie rozpsuliśmy psy

Radio






Od czasu zachorowania jedyne co mu służy to właśnie sucha karma weterynaryjna i to nie byle jaka dedykowana pod przypadłość tylko jedna konkretna.