Jest strasznie napalony na to jedzenie. Nie wiem czy nie ma lekkiego zatwardzenia, dlatego ciągnę Was za języki w tym temacie:
liczba-wyproznien-t1492.html - nie pamiętam już ile robił kupek jak był zdrowy.
Teraz widzę, jaką oszczędność czasu daje karmienie suchą karmą.
Jutro wieczorem przechodzi na piersi z kurczaka, od wczoraj zamiast marchewki dajemy mu banana, dostał też trochę więcej ryżu. W poniedziałek jeszcze delikatnie zwiększymy porcję ryżu i wprowadzimy jabłko lub buraki. Wszystko zaplanowane.