Jedzenie?

[pawel2502]

Witam wszystkich zaczyna mi się chyba robić pies wybredny. Zacznę od początku w czwartek śniadanie zjadł z wielkim bólem (such karma) drugi posiłek to gotowany kurczak +makaron+warzywa zjadł oczywiście z wielkim apetytem pora kolacji (sucha karma) zero zainteresowania nie zjadł pomyślałem sobie nie jest głodny może tak się zdążyć micha schowana. Piątek śniadanie (sucha karma) nie ruszona pora na drugi posiłek i się zastanowiłem co mu dać czy suche czy gotowane wybrałem to pierwsze nie ruszone po godzinie postawiłem znowuż suchą nie ruszył po następnej szkoda mi się go zrobiło i dałem gotowane J/w na kolację miała być sucha ale też nie ruszona. W sobotę i niedzielę powtórka z rozrywki ta sama historia dziś śniadania nie zjadł a widzę że głodny chodzi. Mieliście taką sytuację i co mam robić w takiej sytuacji? Powiem tak nie mam czasu podawać cały czas gotowanego ze względów zawodowych. Proszę o podpowiedz. Pozdrawiam

[Tomek]

Rozpuściłeś psa. Po co ma jeść suchą karmę smakującą jak trociny skoro dostępne jest smaczne gotowane?

Zrezygnuj z gotowanego, jak zgłodnieje zje suchą.

[Aga i N]

A co to za sucha karma? Smaczna jakaś? Czy ma "apetyczne" opinie w necie?

Mój jadł ProNature, wszystkie odmiany Josery, TOTW bizon, rybka - wszystkie zjadane "razem z miską". Także polecam. Aha i żeby nie było, od czasu do czasu sięgnie mu się gotowane. I nie ma problemu żeby suchej nie tknął.

[vega_bw]

Rozpuszczony jak dziadowski bicz
Taki bunt może trwać nawet tydzień
Spokojnie, z głodu nie padnie,bo przecież podtykasz chrupki w misce.
Przetrzymać gada.
Dla uspokojenia dodam,że mój potrafi zrobić dokładnie taki sam cyrk.

[Zofia]

A mzoe by tak dawac biały ser, surowe mięso (mięso i serca wolowe, indycze) + wypełniacz (dobry razowy chleb tez może być + surowe jabłko czy marczhew? Nie trzeba gotowac. Nie karmiłam żadnego z moich psów suchą karmą, sama też nie chcialabym całe zycie jeść pigulek popijanych wodą.

Zofia Mrzewińska

[vega_bw]

Przyznaję,że mam niejadka od maluśkiego szczeniaczka. Zawsze były z nim problemy, jak zaczynaliśmy nowy worek karmy, to jeszcze jakoś szło,ale drugi dzień z rzędu-to już było beeee.
Przyznaję,że zimą gotuję i wtedy nie ma żadnego problemu, za to latem jest kręcenie nosem,bo chrupki.
Wzięliśmy się na sposób (pewnie gro osób na mnie nakrzyczy): leciutko dosmaczamy chrupki, a to pasztecikiem,a to jedzonkiem dla szczeniaków,a to jajem,a to rosołek wpadnie do miski...
...i nie ma wybrzydzania, micha wylizana do czysta
Oprócz suchego myszaty dostaje jeszcze inne wspaniałości

[pawel2502]

karma to Brit premium l dla szczeniąt, biały ser i surowe mięso też czasem dostaje i warzywa i jaja, owoce tylko jak dostanie te rzeczy to potem jest bunt. Podam przykład pewnej niedzieli robiłem na obiad nam pierś z kurczakiem no i Piorun też się załapał na mięsko+starte warzywa i co dalej kolacja nie zjedzona i śniadanie też na obiad ruszył troszkę czyli 1/3 tego co powinien. Zaczynam się martwić czy takie częste głodówki nie wyjdą mu bokiem, Piorun ma 4,5miesiąca i chyba nie jest mu wskazane chodzenie głodnym.

[vega_bw]

Moi mądrzy weci powiedzieli mi, jak rude cyrki robiło,że zdrowy pies sobie krzywdy nie zrobi, w końcu zacznie jeść.
Faktycznie, jak ma wybór, to wybierze dobre,a chrupki będzie miał w głębokim poważaniu.
Dlatego nie robię sobie pod górę,a może właśnie robię i lekuchno dosmaczam.
Pies ma jakieś urozmaicenie, a ja święty spokój.
...i co najważniejsze-na wyjeździe nie mam problemów z karmieniem.
Nic nowego wymyślać nie będę,bo to bez sensu.

[Tanorja]

A co to za sucha karma? Smaczna jakaś? Czy ma "apetyczne" opinie w necie?

Mój jadł ProNature, wszystkie odmiany Josery, TOTW bizon, rybka - wszystkie zjadane "razem z miską". Także polecam. Aha i żeby nie było, od czasu do czasu sięgnie mu się gotowane. I nie ma problemu żeby suchej nie tknął.

To chyba już zależy od psa Moja jadła wsyzstkie wymienione przez Ciebie karmy, wiele innych ,ale żadnej ze smakiem, chyba że wróciła z całodzienniej wycieczki po górach Oczywiście zjadała, bo wiedziała że nie dostanie czego innego, ale nie "razem z miską"

[pawel2502]

a czym dosmaczasz? i w jakich proporcjach?