Moja "książeczka" (bo do rangi książki nie aspiruję) powstawała jako materiał na typografię gdy zgłębiałam tajniki grafiki komputerowej. Nie została ukończona, jest tylko konspekt i fragmenty opracowane graficznie i typograficznie na potrzeby zaliczenia.
Mam ambicję kiedyś ją ukończyć i wydać własnym nakładem, ale po pierwsze - obecnie nie mam na to wystarczającej ilości czasu, a po drugie - nie czuję się wystarczająco kompetentna aby stawiać sie w roli autorytetu dziecięcych kontaktów z psem.
Z nadchodzącym maluchem planuję prowadzić zajęcia z dziećmi i może to pozwoli mi zebrać więcej doświadczenia i ukończyć książeczkę.