Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Jak i czym żywimy nasze owczarki niemieckie.

Re: Jedzenie owadów

Nieprzeczytany postprzez Cywilasek » 21 gru 2011, 13:23

Tomek napisał(a):Viggo psich nie ruszy, za to kocie czy ... ludzkie to dla niego najlepszy smakołyk - świnia jedna!


:-P

i zrobic po tym noski noski eskimoskiii!! :-P
Cywilasek
Losowy avatar

Re: Jedzenie owadów

Nieprzeczytany postprzez Tomek » 21 gru 2011, 13:29

I buziaczki z języczkiem. :P
Tomek zawsze pozdrawia.
Tomek
Avatar użytkownika
Klubowicz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Viggulec
Imię: Tomasz
Wiek: 35
Lokalizacja: Śląsk
Pochwały: 34
Dołączył(a): 12 lut 2011, 18:20

Re: Jedzenie owadów

Nieprzeczytany postprzez Cywilasek » 21 gru 2011, 13:39

Za buziaczek z gratisem na jezyku to ja podziekuje :P:lool:
Cywilasek
Losowy avatar

Re: Jedzenie owadów

Nieprzeczytany postprzez mój pies » 24 gru 2011, 15:20

Tora jakoś przestała szukać takich smakoli, ale tez najczęściej chodzi w kagańcu. Były ostatnio w Poznaniu przypadki zatruć (kilka śmiertelnych) psów, ktoś podrzucał trutkę szczególnie na specjalnych wybiegach dla psów.
Obrazek

Co każdy posiadacz psa przeczytać powinien: literatura-godna-polecenia-t542.html
mój pies
Avatar użytkownika
Klubowicz
2 lata członkostwa2 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Tora
Imię: ena
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 6
Dołączył(a): 08 wrz 2011, 20:51

Re: Jedzenie owadów

Nieprzeczytany postprzez egonek5 » 26 gru 2011, 17:14

Moje burco polowało na muchy,muchy to żaden problem,bardziej się obawiałam os ,pszczół i szerszeni które do mieszkania przez balkon często wpadały,na muchy nie reagowałam,jak wpadła osa ,pszczoła czy szerszeń wyskakiwałam z fotela i jakoś tak odruchowo ryczałam NIE!na muchy poluje do dzis ,choc rzadko ,rozleniwił się,natomiast gdy do pokoju wpada osa ,pszczoła luka na mnie i wychodzi,musiałam go nieżle nastraszyc tymi moimi rykami :lol::oops:
egonek5
Avatar użytkownika
Owczarkarz
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Pochwały: 3
Dołączył(a): 13 lut 2011, 21:57

Re: Jedzenie owadów

Nieprzeczytany postprzez Cywilasek » 26 gru 2011, 19:46

Racja Egonku inne owady moga byc na prawde niebezpieczne..
Kiedys przechodzilam z moim psiakiem kolo straganu i postanowilam kupic troche owocow, chwila nieuwagi a moj psiak lezal sobie i memlal w pyszczku ose lub pszczole.. zebyscie widzieli jak bylam przerazona! no i zla :x:Pnie wiedzialam czy sobie na nia zapolowal czy byla juz zdechla, potem caly dzien przy nim bylam i patrzalam czy nic mu sienie dzieje. No i moj owadozerca chociaz bedzie mial 4 lata to nadal bawi sie w mysliwego....
Cywilasek
Losowy avatar

Poprzednia strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post