Skrypt forum używa informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej internetowej witryny. Dzięki ciasteczkom wiemy też co Wasze owczarki jadły na śniadanie. ;-) Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies kliknij "Akceptuję", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuję.
Tematy związane z owczarkami niemieckimi.

Re: ON/DON to nie pies dla każdego! UŚWIADAMIAJMY LUDZI!

Nieprzeczytany postprzez Wadera » 17 lis 2012, 16:27

Od siebie tylko dodam - utarło się, że idealnym domem dla ON jest domek z ogrodem i tacy ludzie biorą, go, bo to "idealny stróż" i nie wychodzą z nim poza podwórko, bo ma "tyle miejsca do biegania".
ON może i jest łatwiejszy do ułożenia niż Jamnik, ale z tym drugim nie będzie tylu problemów gdy go nie wychowamy. Jamnik nie wyrwie się panu, nikogo nie przewróci, nie wystraszy. Nawet jak ugryzie szkody będę mniejsze...
Obrazek

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Wadera
Avatar użytkownika
Czarnuchomaniaczka
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kafka od Franza
Imię: Grażyna
Wiek: 37
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 39
Dołączył(a): 23 lip 2012, 12:49

Czy ON to pies dla każdego?

Nieprzeczytany postprzez Wadera » 25 lis 2012, 00:34

Ponieważ w innym dziale i innym wątku rozwinęła się dyskusja nie na temat, posty zostały wydzielone i przeniesione tutaj.

emty13 napisał(a):Zawsze ma czas dla zwierząt, o to nikt nie musi się martwić. Szkolenie dla psa? Osobiście ja patrze na to sceptycznie. Zwierze to nie jest komputer, który poznaje się poprzez jakieś szkolenia. Owszem to jest pewnie przydatne dla zwierzęcia, bo sam jeździłem z konikami, aby przyuczyć je do jazdy z bryczką i oswojenia się z samochodami i asfaltem, ale koń to nie pies.


Czytałeś cokolwiek o rasie zanim zdecydowałeś się na kupno? Czy pomyślałeś, że fajny jest DON/ON, bo Alex, Szarik, Cywil?
Ta rasa wymaga pracy z człowiekiem! Nie przypadkowo pisałam byś poczytał forum - te psy potrafią naprawdę dopiec gdy dorastają i nikt ich nie szkoli. Wyhodowano je do pracy, a nie do siedzenia na kanapie... :on:
Obrazek

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Wadera
Avatar użytkownika
Czarnuchomaniaczka
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kafka od Franza
Imię: Grażyna
Wiek: 37
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 39
Dołączył(a): 23 lip 2012, 12:49

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez Volt » 25 lis 2012, 01:13

Wadera napisał(a):Ta rasa wymaga pracy z człowiekiem! Wyhodowano je do pracy, a nie do siedzenia na kanapie... :on:

a teraz z czystym sumieniem, ile psów na tym forum trenuje coś więcej niż nie gonienie kotka i bieganie za piłeczką?
Bo myśle że jakby dobrze policzyć - to zmieszcze sie na palcach obu dłoni :lool:
I nie mam tu na myśli raz na miesiąc weekendowego szkolonka :roftl:
Volt
Losowy avatar

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez Joan » 25 lis 2012, 01:34

A no właśnie...
Ja tylko nie rozumiem, czym mogą te psy dopiec, bo zjeść kanapę każdy potrafi. :roftl:
Pozdrawiamy
Obrazek
Joan
Avatar użytkownika
Zaawansowany owczarkarz
5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa5 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Woland UlaYaskaEdgar
Imię: Joanna
Lokalizacja: Warszawa
Pochwały: 53
Dołączył(a): 20 lut 2011, 22:44

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez puma » 25 lis 2012, 07:40

Odnoszę wrażenie, że autor wątku motyw 'szkolenie' traktuje jako niewyobrażalnie ciężką musztrę dla psa, w której to chodzi o wydawanie komend w tempie karabinu maszynowego i nic więcej. Jeśli tak to nic bardziej błędnego. Owszem, nie każdy się musi z psem na wyszkolenie na poziomie zawodniczym porywać ale podstawy wychowania, które w moim mniemaniu również kryją się pod hasłem SZKOLENIE są obligatoryjne. No chyba, że się wyprowadzisz na bezludną wyspę i Twój pies będzie odseparowany od całego świata, wtedy to już 'róbta co chceta'. Pies nie mający podstaw dobrych manier (i nie mam tu na myśli komendy 'daj łapę') będzie udręką dla najbliższego otoczenia. Niestety taki wniosek mogę poprzeć setkami przykładów z codziennych obserwacji.

Autor postu otrzymał pochwałę
Magda&PUMA
Dorplant Team
puma
Avatar użytkownika
Forumowy ekspert ds. piłek na sznurku
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: PUMA
Imię: Magda
Wiek: 22
Lokalizacja: Łódź
Pochwały: 2
Dołączył(a): 24 kwi 2011, 19:41

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez Zuza » 25 lis 2012, 10:55

Nie pochwalam tego co zrobił autor, ja parę lat temu swoją Maję tez za taką cenę kupiłam, nie mogę powiedzieć ze żałuję bo jest najwspanialszym psem na świecie i na dzień dzisiejszy wiem ze tak wyjątkowego psa w życiu pewnie mieć nie będę.
Sprzedawca jednak złamał prawo, szkoda swoim zakupem udowodniłeś mu że są jeszcze naiwni ludzie, którzy kupią takie szczeniaki nie wiadomo po jakich rodzicach z jakimi chorobami. Głupio zrobiłeś, zamiast uzbierać więcej i kupić psiaka z rodowodem wolałeś kupić z pseudohodowli. Życzę Ci powodzenia w wychowaniu psiaka, bo widzę że nie bardzo wiesz jak zająć się psem a owczarek może sprawić wiele problemów a potem co? Pewnie schronisko, bo skoro szkolenia to zło dla Ciebie.
To co chciałam Ci jeszcze powiedzieć to to żebyś uważał, z własnego doświadczenia wiem że z takim psiakiem prędzej czy później mogą być problemy, często takie psiaki mają gronkowca, i koszty ewentualnego leczenia nie wliczyłeś sobie w cenę co?
Zuza
Losowy avatar
Początkujący owczarkarz
4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa4 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: szczęśliwa trójka
Imię: Zuza
Wiek: 23
Pochwały: 1
Dołączył(a): 02 sie 2011, 23:45

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez Bazooka » 25 lis 2012, 12:04

nawet nie trzeba "zbierac" pieniedzy, zeby kupic takiego psa...wystarczy sie poinformowac i dac domu psu ze schroniska. Nawet w schronach mozna znalesc porzucone szczeniaki. Wyszloby na to samo...a nawet lepiej bo tanio (czasem za darmo) i jakies psie nieszczescie mialoby szanse na dom.
Bazooka
Losowy avatar

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez Wadera » 25 lis 2012, 13:15

Jak mogą dopiec? Wystarczy przejrzeć forum! Niewychowany młodzik skacze, pogryza (niejednokrotnie bardzo boleśnie), ciągnie na smyczy wyrywając rękę z ramieniem (a przecież są sytuacje gdy poza posesję wyjść trzeba - choćby szczepienia), a gdy jeszcze podrośnie przekopuje ogródek (dla mnie to nie problem, ale są tacy, którym to przeszkadza), dusi kury, ucieka podkopując się lub przeskakując / niszcząc siatkę...Mam wymieniać dalej?
Nie byłoby tych problemów gdyby ludzie podeszli odpowiedzialnie do posiadania psa. York w najgorszym razie będzie upierdliwy dla otoczenia, ON będzie dla niego niebezpieczny.
Nie twierdzę, że od razu trzeba wstępować do służb specjalnych, zostać ratownikiem lub wyłupić sobie oczy, ale na pewno nie można zostawić psiaka samemu sobie.
Obrazek

"Stajesz się odpowiedzialny na zawsze za to, co oswoiłeś."
Antoine de Saint-Exupéry
Wadera
Avatar użytkownika
Czarnuchomaniaczka
3 lata członkostwa3 lata członkostwa3 lata członkostwa
Owczarek niemiecki: Kafka od Franza
Imię: Grażyna
Wiek: 37
Lokalizacja: Kraków
Pochwały: 39
Dołączył(a): 23 lip 2012, 12:49

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez Bazooka » 25 lis 2012, 15:05

Wadera napisał(a):Nie byłoby tych problemów gdyby ludzie podeszli odpowiedzialnie do posiadania psa. York w najgorszym razie będzie upierdliwy dla otoczenia, ON będzie dla niego niebezpieczny.
Nie twierdzę, że od razu trzeba wstępować do służb specjalnych, zostać ratownikiem lub wyłupić sobie oczy, ale na pewno nie można zostawić psiaka samemu sobie.


:ok::ok::ok:
Bazooka
Losowy avatar

Re: Przyjmę długowłosego owczarka

Nieprzeczytany postprzez Volt » 25 lis 2012, 15:07

Wadera napisał(a):Nie twierdzę, że od razu trzeba wstępować do służb specjalnych, zostać ratownikiem lub wyłupić sobie oczy, ale na pewno nie można zostawić psiaka samemu sobie.

Ale "samego sobie" nie można również zostawić Setera Irlandzkiego, Chińskiego grzywacza, Rottweilera czy Goldena. Wiec prosze mi odpowiedzieć co jest takiego w ONku że wymaga on aż takich nakładów szkoleniowych i jakiej to ta rasa wymaga pracy? Przypomne swoje pytanie:
Volt napisał(a):
Wadera napisał(a):Ta rasa wymaga pracy z człowiekiem! Wyhodowano je do pracy, a nie do siedzenia na kanapie... :on:

a teraz z czystym sumieniem, ile psów na tym forum trenuje coś więcej niż nie gonienie kotka i bieganie za piłeczką?
Bo myśle że jakby dobrze policzyć - to zmieszcze sie na palcach obu dłoni :lool:
I nie mam tu na myśli raz na miesiąc weekendowego szkolonka :roftl:
Volt
Losowy avatar

Poprzednia stronaNastępna strona
Dział statystyki

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Opcje

Podobne tematy
  •  
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post